5
kw.
2017
45

ZWIERZĘTA NOCY

ZWIERZĘTA NOCY (Nocturnal Animals) Reż. & Scen. Tom Ford na podstawie powieści Austin’a Wright’a, Wyk. Amy Adams, Jake Gyllenhaal, Michael Shannon, Aaron Taylor-Johnson, Laura Linney, USA, 2016

Pytanie o to, dlaczego Tom Ford – było nie było “reżyser z przypadku” – bo przecież głównie jednak bardzo ceniony i uznany projektant mody oraz właściciel marki oferującej luksusowe ubrania i dodatki sygnowane własnym nazwiskiem – robi tak dobre filmy – ciśnie się samo na usta.

Ja sądzę, że odpowiedź jest porażająco prosta. Bo jest cholernie zdolny! A do tego dyplomów szkół filmowych akurat nie trzeba…

Od jego debiutu fabularnego (doskonałego nota bene “Samotnego mężczyzny”) do Zwierząt Nocy – minęło równo siedem lat.

Ford – myślę, że umie robić kino – w sumie dlatego, że umie opowiadać świetne historie, które poruszają emocje i na długo zapadają w pamięć. Nie ma w tym kontekście znaczenia, że nauczył się tego jako dyrektor kreatywny ( w tym odpowiedzialny za kampanie reklamowe) domu mody Gucci oraz YSL.

W Zwierzętach Nocy widać doskonale, że pod powierzchnią, którą tworzy z wysublimowanych kadrów, ujęć, kompozycji scenograficznych, a przede wszystkim dialogów – czyha coś, w czym reżyser i scenarzysta w jednej osobie porusza się  – z kocią gracją. A tym czymś jest mrok. Mrok – jaki potrafi panować w ludzkiej duszy…

 

Nocturnal_Animals_poster

 

Wizualne piękno, luksus, zbytek… wszystko to stanowi jedynie enturaż jego opowieści. I służy mu – po raz kolejny – do przyglądania się piekłu poczuciu osamotnienia. Pustce życia pozbawionego wartości najistotniejszych: prawdy, intymności, bliskości. Nihilistycznej bajce o „życiu jak z obrazka”. Jednym słowem – wielkiej fasadzie!

Nominowane do Złotych Globów (reżyseria i scenariusz) Zwierzęta Nocy to doskonały obraz z gatunku thriller psychologiczny. Ma w sobie hitchcock’owsko perwersyjny rys. Pod zimnym pięknem kadrowanych z chirurgiczną precyzją scen i w dialogach – kryje się zarówno ogień, jak i wielki smutek. To film mroczny – niejako pod spodem. Wszyscy jego bohaterowie nie chcą by ktokolwiek zobaczył w nich – ich wewnętrzną brzydotę, ból, pęknięcia duszy. Ukrywają je przed światem, a przede wszystkim – przed samymi sobą.

nocturnalanimals-mv-15

Susan (Amy Adams)  – główna bohaterka Zwierząt Nocy – to bogata, nieco zepsuta, cyniczna i społecznie uprzywilejowana właścicielka galerii sztuki w Los Angeles. Ma pozornie wszystko, o czym każdy przeciętny widz tego filmu może jedynie marzyć: urodę, zdrowie, pieniądze, sukcesy, apartament na wzgórzach – z którego roztacza się bajeczny widok na miasto. Ma także rodzinę.

Ale córka studiuje daleko od domu. A zabójczo przystojny mąż oraz „interesujący przyjaciele” – artyści i marszandzi – to papierowe figury i widma. Upozowani niczym modele w scenografii – na tle dawno namalowanego, mocno wylukrowanego portretu – zwanego “moje wspaniałe życie”. Żadna z tych osób nie jest w nim istotnie emocjonalnie obecna, ani go z nią nie współdzieli.

Pewnego dnia Susan otrzymuje przesyłkę. Zawiera wydruk nie opublikowanej jeszcze, najnowszej powieści jej byłego męża Edwarda (Jake Gyllenhaal). Opasły tom zatytułowany jest “Zwierzęta Nocy”. Jest jej także dedykowany. Susan, zatem, wiedziona ciekawością – zaczyna czytać. A jest to doskonale napisana – mroczna, a nawet że użyję tego określenia –mrożąca krew w żyłach – opowieść o pewnej rodzinie, napadniętej w nocy, podczas jazdy samochodem, na opustoszałych bezdrożach Teksasu.

Co to wszystko, o czym pisze Edward – ma wspólnego z Susan i ich małżeństwem – nie jest od początku jasne. Stanowi jedynie przyczynek do opowieści o historii dwojga ludzi. I o tym, że pewne decyzje, podjęte z takich czy innych pobudek –  są na zawsze. I jak każde decyzje – mają swoje – nawet jeśli odłożone w czasie – życiowo istotne konsekwencje.

Wątek fabuły książki jest wpleciony w narrację filmową w sposób niebywale spójny, doskonale poprowadzony i z wielkim wyczuciem stylu w dawkowaniu napięcia. Chapeu bas Mr. Ford!

Susan wgłębia się w Zwierzęta Nocy z intensywnością niemalże obsesyjną. Losy bohaterów powieści wkradają się w jej myśli, zawłaszczają je, przywołując wspomnienia z przeszłości, a szczególnie te, które dotyczą jej nieistniejącego już małżeństwa z Edwardem. Choć książka opisuje fikcyjną historię. To opowieść o horrorze, przez jaki przechodzi główny bohater –  ojciec rodziny, któremu bandyci porwali żonę i córkę. O człowieku, któremu zawalił się nagle – cały jego świat.

W tym miejscu muszę zaznaczyć – bo już więcej szczegółów zdradzić nie mogę – że grający przywódcę gangu Aaron Taylor – Johnson (Złoty Glob za drugoplanową rolę męską) był dla mnie – w tym filmie – aktorskim objawieniem! Ten chłopak ma talent! Zapamiętajcie jego nazwisko! A z kolei – nominowany do Oscara za drugoplanową rolę męską – Michael Shannon w roli szeryfa – jest po prostu – r e w e l a c y j n y!

 Nocturnal_Animals.3

Nocturnal_Animals.1

Największą zaletę Zwierząt Nocy stanowi klimat narracji, jaką obrał sobie do realizacji swego filmu Tom Ford. To thriller z gatunku wyrafinowanych. Zabawa w “kotka i myszkę”. Oczywiście – tylko jeśli pojmujemy to powiedzenie – jako metaforę okrucieństwa świata zwierząt, jakimi bywają ludzie…

To dzieło kogoś, kto jest tak pasjonatem kina, jak i jego erudytą. Zwierzęta Nocy zawierają w sobie zarówno dekadencję Briana de Palmy, jak i dopieszczoną w najdrobniejszych detalach kontrolę formy wprost z Hitchcocka. Oraz surrealistyczne, hipnotyczne, prawie że groteskowe okrucieństwo – znane z filmów Davida Lyncha.

To niebywałe, z jaką maestrią – udało się Tomowi Fordowi z niezbyt znanej i niespecjalnie uznanej w świecie literackim powieści ‘Tony and Susan’ (wydana w Polsce w zeszłym roku, rzecz jasna pod tytułem “Zwierzęta Nocy”) – zrobić coś o niebo lepszego, bardziej wytrawnego i wyrafinowanego!

 

50805_AA_6087 print_v2lmCTRST+SAT3F Academy Award nominee Amy Adams stars as Susan Morrow in writer/director Tom Ford’s romantic thriller NOCTURNAL ANIMALS, a Focus Features release. Credit: Merrick Morton/Focus Features

50805_AA_6087 print_v2lmCTRST+SAT3F
Academy Award nominee Amy Adams stars as Susan Morrow in writer/director Tom Ford’s romantic thriller NOCTURNAL ANIMALS, a Focus Features release.
Credit: Merrick Morton/Focus Features

Jego drugi film – nie posiada już w sobie melancholijnej i romantycznej nuty, na jakiej zbudowany został “Samotny mężczyzna”. Zwierzęta Nocy portretują raczej świat, który był – owszem – może kiedyś – podszyty romantyzmem, ale teraz zdaje się być już jedynie przerażający i skorumpowany. Sprowadzony do obmierzłej konsumpcji, wszechwładnej obsesji monetyzacji niegdysiejszych ideałów i obsesyjnego gonienia za perfekcją.

I choć Zwierzętom Nocy brakuje sporo do bycia filmem wybitnym – uważam, że się broni i to doskonale! Tak formą, jak i treścią. Takich obrazów jak ten – w sumie – w kinematografii amerykańskiej nie powstaje zbyt wiele. To doskonały przykład kina, które jest tak samo formalnie świetne, jak i bardzo inteligentne. Będąc przy tym, jednocześnie, przystępnym w odbiorze.

I które stawia na pewne wartości – nie relatywizując ich. Pod którymi reżyser w sposób przemyślany i odważny – nie boi się podpisywać – oboma rękoma.

A przede wszystkim – jest to obraz – który nie tylko nie zostawia obojętnym, ale wręcz nie zostawia żadnych złudzeń co do tego, że Tom Ford ma jako reżyser zarówno coś ważnego do powiedzenia, jak i konieczną do uprawiania tego zawodu pasję i talent! Mnie – osobiście –   pozostawił z wielką nadzieją, że na jego kolejny film nie przyjdzie mi czekać aż siedem lat!

You may also like

CIVIL WAR
PERFECT DAYS
NIEBIESKOOKI SAMURAJ
BĘKART