Przedmiot mojego pożądania – Torba Fendi
Nie od dzisiaj wiadomo, że Azja jest największym rynkiem zbytu dóbr luksusowych… No cóż, miliony z milionami się liczą i nie bardzo jest sens z tym polemizować. Nie jestem bogatą Chinką i na torbę, która wzbudziła moje pożądanie – mnie nie stać…a nawet, jak sądzę – na suwak do kieszonki w tejże. Niemniej, totalnie oczarował mnie fakt, że jeden z najstarszych włoskich domów mody: FENDI – założony przez małżeństwo Edoardo i Adele w roku 1925 w Rzymie – przygotował z okazji chińskiego Nowego Roku (rozpoczyna się 19 Lutego 2015) kolekcję dodatków inspirowaną znakami zodiaku z ich horoskopu. Podoba mi się, że działania marketingowe w tym przypadku są jednocześnie ukłonem w stronę kwestii ważnej dla tradycji i kultury tego kraju.
Rozdziawiłam buzie z zachwytu nad modelem tej torebki. Jako kociara – miałam skojarzenie właśnie z tym zwierzęciem, choć kota w horoskopie chińskim brak, ale jest za to tygrys! A to prawie to samo…
Tak, czy owak – torba jest absolutnie boska. Szkoda tylko, że nie moja ;-(